Cła zaporowe na zboże i rośliny oleiste z Rosji i Białorusi. KE przekazała swoje propozycje

Jest propozycja wprowadzenia ceł zaporowych na zboże i rośliny oleiste z Rosji i Białorusi. Komisja Europejska przekazała unijnym krajom swoje pomysły w tej sprawie. Do wprowadzenia ceł nie jest potrzebna jednomyślność, wystarczy zgoda większości państw. O ograniczenia importowe apelowała grupa krajów na czele z Polską.

2024-03-22, 10:42

Cła zaporowe na zboże i rośliny oleiste z Rosji i Białorusi. KE przekazała swoje propozycje — Wyższe cła na zboże z Rosji i Białorusi. Znamy szczegóły. Foto: shutterstock.com/Seneline

Cła będą zaporowe, wielokrotnie wyższe od obecnych stawek, a te na niektóre produkty są bliskie zeru, albo nawet zerowe. Wzrosną do 95 euro za tonę. Podniesienie taryf zapowiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przedstawiając argumenty dla ich prowadzenia. Mówiła, że po pierwsze mają one zapobiec destabilizacji unijnego rynku przez rosyjskie zboże.

- To pozbawi też Rosję dochodów z eksportu do Unii Europejskiej - mówiła. To powód drugi, czyli chodzi o to, by pieniądze nie finansowały rosyjskiej machiny wojennej. A trzeci powód to ukrócenie nielegalnego eksportu do Unii skradzionego przez Rosję ukraińskiego zboża.

Zboże z Rosji i Białorusi. Embarga nie będzie

Ale wiadomo, że powody były polityczne i moralne. Produkty rolne z Rosji płynęły szerokim strumieniem do Unii Europejskiej, podczas gdy sama Unia wprowadzała ograniczenia w ubiegłym roku w imporcie produktów rolnych z Ukrainy i chce kolejnych limitów importowych w przyszłości.

Na całkowite embargo na produkty rolne z Rosji i Białorusi nie było zgody Komisji Europejskiej, która zasłaniała się argumentem bezpieczeństwa żywnościowego w świecie, ani w wielu krajach członkowskich. Dlatego Bruksela zdecydowała się na taryfy, które - jak sama przewiduje - mogą być przyjęte przez unijne państwa bardzo szybko.

REKLAMA